Newsy

Zmiany w przepisach ubezpieczeń upraw

W ostatnim czasie nastąpił szereg zmian w przepisach dot. ubezpieczeń upraw z dotacją państwową. Jak się jednak okazuje, nie są one duże.

 Oczekiwano ogromnej rewolucji, jednakże dr do spraw finansów Komisji Rolnictwa podaje, iż wzrost polis nie jest tak duży, jak się tego spodziewano. Wyliczono, iż z ubezpieczeń rolnych skorzystało do 15 czerwca 2017 r. ponad 100 tys. podmiotów, a tym samym zabezpieczono łącznie 1,66 mln ha ziemi. Na dopłaty do ubezpieczeń przeznaczono niecałe 170 mln zł, podczas gdy w zeszłym roku suma ta wyniosła jedyne 98 mln.

Czy zmiany w polisach rolnych były niezbędne?

Wprowadzane zmiany miały skutkować większą ilością zawieranych umów ubezpieczeniowych. Celem tego przekształcono wysokość dopłat do składek – ostatecznie aż do 65%. Podwyższone zostały także progi, których przekroczenie warunkuje niemożność ubiegania się o dopłaty. Firmy ubezpieczeniowe miały też namawiać klientów do wykorzystywania specjalnych i lepiej uzupełnionych ubezpieczeń pakietowych.

Niestety, choć te zmiany były naturalnie potrzebne, według ekspertów wprowadzono je zbyt późno. Nowe ustawy weszły w życie dopiero na przełomie marca i kwietnia, czyli po okresie największych przymrozków. Sporo upraw zostało zniszczonych, a ich właściciele, niekorzystający jeszcze z dodatkowych polis, nie mieli z czego zrekompensować swoich strat. Zabrakło też pieniędzy na to, by wcześniej ochronić rośliny i tym samym uniknąć katastrofalnych w skutkach sytuacji. W przyszłym roku, dzięki zmianom w ustawie, ma się to zmienić.